tak jak obiecałam na Facebooku, pokażę Wam zawartość styczniowego pudełka beGLOSSY. W tym miesiącu w myśl hasła przewodniego "Zimowa pielęgnacja" znalazły się kosmetyki, które mają pomóc pięknie przetrwać zimę. No to zobaczmy co kryje się w środku.
Zawartość przedstawia się następująco:
Pudełko zostało przygotowane przez Maję i Kasię, które od lat zajmują się wyborem kosmetyków do boxów. Każdy kosmetyk tym razem nie jest opisany przez producenta, a jest przedstawiony przez którąś z dziewczyn. Nie wiem czy podoba mi się ten sposób, tym bardziej, że tym razem nie została podana wartość żadnego z produktów. Ceny i wskazania/działanie podam Wam przeszukując informacje na Internecie.
I po kolei:
PILOMAX, Szampon łągodnie myjący - produkt pełnowymiarowy
"Szampon do codziennej pielęgnacji włosów farbowanych jasnych. Delikatnie myje włosy i skórę głowy. Nawilża włosy i wygładza ich powierzchnię, nadaje im połysk. Poprawia wygląd włosów."
Oddam Siostrze, bo mam naturalny blond:)
wartość: około 19 zł
SEMILAC, Lakier do paznokci Diamond Cosmetics - produkt pełnowymiarowy
"Absolutna nowość marki Semilac, która dotychczas tworzyła lakiery profesjonalne. Lakier pozwala uzyskać efekt hybrydy bez konieczność utwardzania jej w świetle UV. Jego atutem jest mocna pigmentacja i krótki czas schnięcia."
Niestety nie mój kolor, ale zapowiadają się te lakiery świetnie. Ciekawą recenzję i efekt uzyskany na paznokciach tymi lakierami znajdziecie u Alter Ego Blog.
wartość: 15 zł
I to by było na tyle, jeżeli chodzi o pełnowymiarowe kosmetyki w tym pudełku.
GARNIER, Płyn micelarny 3w1 do skóry wrażliwej
Nie będę szukać informacji na jego temat, mój ulubieniec w swojej kategorii. Jest naprawdę dobry!
Wartość: ok. 18 zł za 400 ml - w pudełku dostałam 125 ml
PANTENE, Odżywka w piance pod prysznic
"Lekka Odżywka W Piance Pod Prysznic Intensywna Regeneracja do włosów cienkich i zniszczonych. Lekka odżywka w piance Pantene Pro-V zapewnia delikatnym, cienkim włosom wszystkie niezbędne składniki odżywcze, bez efektu obciążenia. Włosy staną się łatwe do rozczesania, jedwabiście miękkie i lekkie."
Chciałam ją wypróbować. Szkoda, że jest w tak małej pojemności (50 ml). Tym bardziej, że pełny produkt (180 ml) kosztuje ok. 15 zł. Oszczędności, Oszczędności...
NAOBAY, Nawilżająco-dotleniający krem do twarzy
"Chroni i nawilża skórę twarzy. Uniwersalny, idealny dla każdego rodzaju cery. Jego wyjątkowa formuła opiera się na wysokiej jakości ekstraktach roślinnych i organicznych olejkach. Szybko się wchłania i sprawdza się jako baza pod makijaż."
Tak, z tego jestem zadowolona. Lubię tę markę. Wszystkie ich kosmetyki się u mnie sprawdziły. Mam peeling i szampon. Krem wydaje się również obiecujący!:)
Wartość: 150 zł/50 ml - w pudełku produkt 30 ml, czyli całkiem spoko:)
Podsumowując:
Najbardziej zadowolona jestem z kremu. Szampon spoko, ale nie dla mnie, więc wypada średniawo. Ucieszyła się za to Siostra, która ma farbowane i osłabione włosy - ten szampon ma je uratować. Zobaczymy:) Płyn z Garniera - fajna podróżna pojemność, a pianka z Pantene mogła być większa, ale cóż. Lakier do paznokci - kto czyta mnie od dłuższego czasu wie, że nie przepadam za samodzielnym malowaniem paznokci. Semilac pewnie trafi do kogoś godniejszego:)
A Wam jak się podoba zawartość? Byłybyście zadowolone?
Pozdrawiam,
Beata, Blondlove
Ja chyba też najbardziej ucieszyłabym się z kremu :)
OdpowiedzUsuńHmm jak dla mnie szału nie ma.. Osobiście najbardziej przypadłby mi do gustu lakier i płyn micelarny (tego nigdy nie za mało :P)
OdpowiedzUsuńnietypowy odcień lakieru ;)
OdpowiedzUsuńChyba tylko z Garniera byłabym naprawdę zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKrem też by mnie najbardziej zadowolił :)
OdpowiedzUsuńŚrednie pudełko, ale zadowoliłoby mnie :) CGdyby ten kolorlakieru był inny, byłoby lepiej :)
OdpowiedzUsuńZawartość nawet fajna, poza lakierem wszystko chętnie bym używała ;)
OdpowiedzUsuńTakie przeciętne, jakoś nic nie zachwyciłoby mnie wybitnie. Kolor lakieru nawet ładny, ale bardziej na te ciepłe dni :)
OdpowiedzUsuńLakier Semilac mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńszału nie ma, ale i tak lepiej niż shinybox:)
OdpowiedzUsuńPudełko przeciętne :), kolor lakieru dla mnie fajny ale na lato :)
OdpowiedzUsuńtrochę słaba zawartość :) a tego płynu Garnier nie lubię:)
OdpowiedzUsuńSzału nie ma, jednak lubię płyn Garniera i zaciekawił mnie kolor lakieru
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i liczę na rewanż :P
http://magicworldprincesscarmen.blogspot.com/
NAOBAY Nawilżająco-dotleniający krem do twarzy najbardziej mnie zaciekawił, no i w sumie moim zdaniem on wygrywa jako kosmetyk tego pudełka. ;) No a płyn z Garniera - klasyk, uwielbiam go. ;)
OdpowiedzUsuńGarnier oraz odżywka w piance pod prysznic :)
OdpowiedzUsuń