Cześć,
no dobra. Koniec tego leniuchowania. Czas wrócić do blogosfery i do regularności. Powiem Wam jednak, że lubię taki krótkie przerwy - nabieram wtedy dystansu i zbieram pomysły na kolejne miesiące. Chodzi mi po głowie znów jakieś fajne wyzwanie makijażowe. Byłby ktoś chętny? :D Dziś mam dla Was kilka zdjęć z dzisiejszym makijażem, do którego zainspirowały mnie zielenie z paletki Eyes Like Angel, którą pokazywałam Wam tutaj.
W wewnętrznych kącikach użyłam cienia my Secret Glam&Shine w odcieniu numer 7. Bliżej możecie go zobaczyć tutaj.
A na usta powędrowała pomadka K Lips z Lovely w kolorze Sweety, którą opisałam tutaj.
Zielony cień do zielonych oczu? W tym wypadku to przechodzi, bo miedź w kącikach fajnie moim zdaniem skontrastowała ten makijaż i uchroniła go przed mdłością.
Dajcie znać czy lubicie takie połączenia
i o czym chętnie poczytalibyście na blogu?
Masz coś wyjątkowego w oczach. A makijaż ciekawy :)
OdpowiedzUsuń:D dziękuję:) mam nadzieję, że w tym wypadku "wyjątkowy" to coś pozytywnego ❤
Usuń