poniedziałek, 8 stycznia 2018

Nowości w kufrze | Becca Cosmetics | Królestwo rozświetlaczy

   Dziś pogadamy o tym, co lubię najbardziej, czyli paletach rozświetlaczy. Wiecie, że jestem Sroką i nic co błyszczące nie jest mi obce :) Kto nie skusił się choć raz na coś błyszczącego do makijażu, niech pierwszy sypnie brokatem. Okej. Żarty żartami, ale naprawdę najchętniej kupuję rozświetlacze i cienie duochromowe. One często po prostu robią cały makijaż! Ja chciałam Wam pokazać dziś trzy palety od Becca.
Słowem wytłumaczenia, o ile da się to wytłumaczyć :)
Na te palety skusiłam się dość spontanicznie (jasssne). Pracując końcem roku w Sephora miałam okazję potestować różne rzeczy, więc pierwszą paletką, którą wiedziałam, że muszę mieć była BeccaxChrissy, którą widziałam już w lipcu u Maxineczki. Ustaliłam jednak, że chciałabym mieć jeszcze jedną, więc wybierając pomiędzy obiema paletami limitowanymi Apres Ski Glow - skusiłam się na paletę do twarzy. I w sumie wszystko byłby pięknie i ładnie, a ja super-zadowolona, gdyby nie to, że na Instagramie zauważyłam piękno tej palety do oczu. Przepadłam! Jeszcze jak zobaczyłam, że ze 185 zł jest obniżona do 92 zł, to wysłałam koleżankę w Katowicach, by mi ją kupiła i wysłała. No istne szaleństwo! Wiem :D No to po kolei!

Becca x Chrissy Teigen Glow Face Palette
Przepiękne opakowanie z imitacji różowo złotego marmuru ze złotym obramowaniem. Góra oblepiona jest folią i póki mogę, tak będę ją przechowywać, bo podobno lubią się do niej lepić inne kosmetyki.
Środek jest złoty, paleta wygląda elegancko. Znajdziemy w niej cztery produkty do twarzy: dwa rozświetlacze (Rose gold i Beach Nectar), róż (Hibiscus Bloom) i bronzer (Malibu Solei). Na górnym wieczku znajdziemy duże lusterko za co duży plus.
Jest piękna. Praca z nią jest bardzo przyjemna. Z różem trzeba być ostrożnym, bo jest bardzo mocno napigentowany. Bronzer pięknie ociepla i konturuje buzię. Konsystencja jest masełkowata. Kosztowała 199 zł, kupiłam ją jednak w promocji -25%, więc się opłacało :) 

Apres Ski Glow Face Palette
Oszroniona tafla szkła błękitnego. Przepiękna! W środku sześć produktów.
Od pierwszego rzędu po kolei mamy: Rose Quartz (rozświetlacz), Icicle (rozświetlacz), Winter Berry (róż). A na dole: Blushed Copper (róż), Opal (rozświetlacz), Bronzed Bondi (bronzer).
Po za bronzerem, który wychodzi trochę rudo (zawsze można używać jako cień), wszystkie produkty są piękne! Najbardziej cieszy mnie róż i rozświetlacz Opal, który w miniaturze powoli denkuję. Paleta kosztowała 219 zł, ja kupiłam ją w promocji -25%, a po Nowym Roku kosztowała 109 zł, więc szał! 

I ostatnia, którą lubię bardziej niż poprzednią! Apres Ski Glow Collection, Eye Lights Palette. Okrągła, elegancka. Złota tafla oszroniona brzegiem. Po prostu wygląd tych palet jest idealny!
W środku zawiera 7 kolorów w 2 rodzajach wykończenia: satynowowo-matowym i błyszczącym. Kolory to (od góry, rzędami): Rose Quartz, Moonstone, Hot Cocoa, Pearl (środek), Opal, Toasted Marshmallow oraz Topaz. 
Tu widzicie przypadkowe kolory i ich pigmmentację. Paleta ta jest idealna nie tylko do oka, ale też do twarzy. Wykończenia są naprawdę piękne. Jest to co prawda baaaardzo bazowa paleta, ale uważam, że takich palet nie posiada się zbyt wiele. Rozświetlacze robią połowę pracy na oczach i twarzy. Sięgam po nią najczęściej, bez ściemy! Kosztowała 185 zł, ale stacjonarnie można ją jeszcze pewnie gdzieś dorwać za około 92 zł. 

Wady?
W całej tej piękności, niemiłosiernie się palcują. Wszystko na tych taflach widać! To może być uciążliwe. 
Znacie Beccę? 
Kochacie czy nie lubicie?
Ja zdecydowanie przepadłam!

7 komentarzy:

  1. Jestem wielka fanka rozswietlaczy Becca, moim ulubiencem jest CPop :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Produkty mają piękne opakowania idealne do zdjęć :)
    Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne opakowania, kolorki też w większości bardzo ładne, ale sama styczności z marką jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używałam jeszcze kosmetyków Becca. Wszystkie palety są piękne, ale najbardziej podoba mi się ta ostatnia - jest idealna! 😍

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię pojedyczne rozświetlacze Becca, ale palety jakoś mnie nie kręcą. Za dużo błysku w jednym miejscu, a nie jestem w stanie użyć każdego odcienia. Nie widzę się na przykład w bardzo złotych albo brązowych rozświetlaczach.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i motywację do dalszego pisania:) Staram się odpowiadać na bieżąco!

Komentarze typu "wzajemna obserwacja" w ogóle nie wchodzą w grę... Nie jestem zainteresowana takimi wymianami:)

Zapraszam częściej i życzę mile spędzonego czasu!:)

Copyright © 2014 B L O N D L O V E , Blogger