sobota, 1 listopada 2014

Pomysł na prezent urodzinowy!


Cześć,
dziś szybka wieczorna notka. Taka 5 minut przed zasypianiem. Ostatnio w zakupowym wpisie pisałam o kulach do kąpieli na prezent, więc dziś chcę pokazać Wam jak to zapakowałam.

Oczywiście... jak zwykle na ostatnią chwilę. Co prawda prezent kupiłam wcześniej, ale już na zapakowanie nie było czasu i musiałam robić to w samochodzie:) Ech... Dobrze, że Matiz to takie wszechstronne i wygodne auto:) 
Koszyk metalowy w kształcie serca znalazłam w Pepco, a wypełnienie pachnące różami (to kwiatopodobne konfetti) dla odmiany również w Pepco :) od razu dodam, że są też inne kolory. Podczas wysypywania tych płatków (?) okazało się, że znajdują tam się dwa okazałe kwiaty jakby suszone, które idealnie wkomponowały się w przystrojenie. O tym, że potrzebny mi był również celofan, taśma klejąca, nożyczki i wstążka już chyba każdy się domyślił :) 

W trakcie pracy i efekt końcowy:

Wybaczcie, ale zdjęcia są robione telefonem i różnią się kolorami z powodu innego miejsca i innego światłą. Mam nadzieję, że mimo wszystko notka się komuś przydała. 

PS. Prezent bardzo się spodobał! Jedna z kul już wczoraj wylądowała w kąpieli (mniejsza) i podobno jest obłędna! Aż żałuję, że sama mam tylko prysznic... :)

Pozdrawiam,
Blondlove

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i motywację do dalszego pisania:) Staram się odpowiadać na bieżąco!

Komentarze typu "wzajemna obserwacja" w ogóle nie wchodzą w grę... Nie jestem zainteresowana takimi wymianami:)

Zapraszam częściej i życzę mile spędzonego czasu!:)