środa, 25 listopada 2015

Poznajmy się, czyli 20 faktów o mnie!

Cześć, 
dziś chciałabym, abyśmy się lepiej poznali, a raczej - chcę Wam dać się poznać:) Myślę, że trochę rzeczy o mnie wiecie, ale lubię czytać takie posty u Was, to też sama też skusiłam się, aby coś takiego napisać:) Jeżeli jesteście ciekawi co o sobie samej pisze Blondlove, to zapraszam!
  1. Mam na imię Beata. W maju skończyłam 23 lata i mieszkam w Beskidzie Żywieckim. W tym roku urodziłam córeczkę, w sierpniu zeszłego roku wyszłam za mąż. Jestem szczęśliwa!
  2. Uwielbiam czytać, szczególnie jesienią i zimą. Moim ulubionym autorem jest Richard Paul Evans. Nienawidzę natomiast czytać z przymusu, dlatego też nie przeczytałam prawie żadnej lektury do końca i tylko raz się to wydało:) 
  3. Boję się igieł i pająków, choć po ostatnim pobycie w szpitalu pierwszy lęk troszkę zmalał - wystarczy nie patrzeć:)
  4. Potrafię grać na gitarze. Kiedyś grałam codziennie, teraz niestety tylko sporadycznie.
  5. Jestem chomikiem sentymentalnym. Do tej pory na strychu mam kufer wypełniony po brzegi pamiątkami z gimnazjum i liceum. Listy, liściki, zeszyty wspomnień, pocztówki, kartki... Nie potrafię się tego pozbyć:)
  6. Wstyd się przyznać, ale jestem bardzo kiepska z historii.
  7. Uwielbiam pyszną kawę, którą piję tylko z mlekiem i wszystko co czekoladowe!
  8. Zaczęłam się malować dopiero na studiach.
  9. Mam dość sporą kolekcję szpilek i sukienek:) 
  10. Nie cierpię chodzić na zakupy sama... 
  1. Nie lubię, gdy ludzie się nade mną nadmiernie rozczulają. Jedyną osobą, u której mi to nie przeszkadza jest mój mąż - on wie, kiedy przestać:) 
  2. Jestem trochę Zosią-Samosią. Wiele rzeczy lubię zrobić sama, ale potrafię też współpracować w grupie. 
  3. Kocham wszystko co ziemniaczane (placki szczególnie), oprócz tego kluski wszelkiego rodzaju, a także pierogi:)
  4. Śpiewam - kiedy się da i gdzie się da:) Kiedyś śpiewałam w różnych zespołach. Zdarza się, że zaczynam śpiewać w myślach i nawet nie wiem kiedy śpiewam już na głos. Czasem orientuję się, gdy zaczynają się ludzie do mnie uśmiechać:)
  5. Nigdy nie byłam specjalnie dobra z wychowania fizycznego. 
  6. Kiedyś organizowałam apel w liceum z okazji Bożego Narodzenia. Przygotowywałam koncert, gdzie miałam dyrygować chórem. Tak mnie to pochłonęło, że ćwiczyłam w każdym czasie, szczególnie podczas drogi do szkoły. Ludzie myśleli, że do nich macham i mi często odmachiwali:)
  7. Mam krzywe ręce i potrafię złączyć łokcie z przodu. Jeżeli jesteście ciekawi jak to wygląda, to zrobię zdjęcie przy okazji:)
  8. Nigdy się nie odchudzałam. Życie jest zbyt krótkie, by odmawiać sobie pysznych rzeczy:)
  9. Jestem na ostatnim roku pedagogiki, ale nie jestem pewna czy chcę pracować po studiach w zawodzie. Raczej nie...
  10. Kocham dostawać kwiaty i niespodzianki!

Dajcie znać czy podobała Wam się taka prywata! 
Jeżeli tak, to może pokuszę się na kolejne części:) 

Pozdrawiam,
Blondlove

25 komentarzy:

  1. Ja pochodzę z Beskidów :) tak, że znam doskonale Beskid Żywiecki :)
    Fajnie coś nowego się o Tobie dowiedzieć :)
    Yhmm narobiłaś mi ochoty na placki ziemniaczane ! Uwielbiam <3
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę:) Beskid Żywiecki jest piękny! Jesteśmy w takim razie jakimiś "sąsiadkami" pewnie:)))
      Miałam dziś placki!:D <3

      Usuń
  2. uwielbiam placki ziemniaczane :)
    Jestesmy w podobnym wieku, ja w styczniu 23 lata! Gratuluje męża i dziecka! :)))
    Oj zjadłabym pierogi!

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę prywaty zawsze ok, fajnie wiedzieć coś więcej o osobie, którą się czyta ;) Też lubię czytać i nie lubię rezygnować z pyszności, kwiaty i niespodzianki uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super post :) Bardzo fajnie się czytało i oby więcej takich tekstów :) Też uwielbiam wszystko co ziemniaczane ;) Już myślałam, że jestem z tym sama :) Ale na szczęście genetycznie mam tak, że tycie mnie nie dotyczy :) I masz rację. Nie odchudzaj się, bo jestem tego samego zdania, że życie jest na to za krótkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nas - pochłaniaczy ziemniaczanych potraw - jest więcej! <3
      Nie zamierzam się odchudzać, nawet o ciąży, bo córeczka ze mnie i tak sporo wyciąga:)

      Usuń
  5. ciekawe fakty, mogę stwierdzić, że niewiele nas łączy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż:) Każdy jest inny i to jest w życiu piękne!:)

      Usuń
  6. Myślę, że byśmy się dogadały na żywo. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak czytam Twoje posty to też mam takie wrażenie:D

      Usuń
  7. Łączy Nas wiele i pedagogika i placki ziemniaczane;) Ślicznie wyglądasz:) Nie miałam okazji, więc z całego serca gratuluję narodzin córeczki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:D Dziękuję:D

      Pedagogów jest sporo... a pracujesz w zawodzie?

      Usuń
  8. ja tez po pedagogice i w zawodzie nie pracuje dodatkowo uwielbiam i placki i pierogi i kluski :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Pedagogika to kierunek, po którym chyba można robić wszystko z tego co widzę... :D:D:D:D
      Pozdrowionka:)

      Usuń
  9. Kawowo-czekoladowy punkt 7 strzałem w dziesiątkę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie jest to najmocniejszy punkt tego zestawienia:D

      Usuń
  10. Wydajesz się świetną, sympatyczną osobą. Zdjęcia też są fajne! :-)

    Też potrafię złączyć łokcie z przodu. I złożyć ręce z tyłu. ;-) Złożone dociągam aż do tyłu głowy. Umiesz tak? ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie! Jesteś chyba moją zaginioną siostrą! Jeszcze nie spotkałam osoby, która by tak potrafiła!:)

      Umiem!:)

      Usuń
  11. Zazdroszczę umiejętności grania na gitarze ;p też zbieram pamiątki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko przed Tobą:) Nigdy nie jest za późno:)

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i motywację do dalszego pisania:) Staram się odpowiadać na bieżąco!

Komentarze typu "wzajemna obserwacja" w ogóle nie wchodzą w grę... Nie jestem zainteresowana takimi wymianami:)

Zapraszam częściej i życzę mile spędzonego czasu!:)