dziś pokażę Wam moje zakupy, na które bardzo długo czekałam (jak dla mnie). Przyzwyczajona jestem, że jak coś zamawiam, to do trzech dni mam to już w rękach. Może dlatego uwielbiam zamawiać do Paczkomatów. Tu było inaczej:) Czekałam tydzień... Więc jak tylko kurier dziś zadzwonił na dzwonek do drzwi to byłam bardzo szczęśliwa!:) Już możecie zauważyć mały minusik... na letsbeauty.pl nie da się zamawiać do Paczkomatów. Na szczęście zamówienie rekompensuje to w 100%! Zapraszam:))))
Numer jeden na tej liście to paletka Zoeva - Naturally Yours. Zapakowana bardzo szczelnie w folię bąbelkową i przewiązana wstążką:) Uroczo:) Odpakujmy!
Piękna szata graficzna. Paletka wykonana z grubej tektury. Jakościowo porównywalnej do The Balm. Robi naprawdę świetne wrażenie! Zajrzyjmy do środka...
10 cieni podpisanych zaraz pod każdym. Cudowne kolory, które zaraz pokaże Wam z bliska. Jeżeli chodzi o wykończenie to 5 jest o wykończeniu matowym, a 5 o wykończeniu błyszczącym - nie jest to brokat, ani nie jest to typowa perła! Cudowne mieniące się odcienie. Wielkość cieni:
I cienie z bliska:
Swatche:
Tu mamy trzy matowe: beż, ecri i ciepły jasny brąz idealny do podkreślenia załamania. Ostatni to pięknie błyszczące się jasne, trochę szampańskie złoto.
Tutaj mamy cztery błyszczczące cienie: połyskujący brąz, brąz mieniący się na niebiesko-fioletowo, złoto opalizujące na róż i miedziany brąz.
Ostatnie dwa to: matowy ciemny brąz i bardzo mroczna czerń.
Nie mogłam się zdecydować, którą kupić, więc kupiłam dwie!
Zapakowana tak jak poprzedniczka, ale przewiązana już innym kolorem wstążki. Odpakujmy!:)
Paletka Smoky - Zoeva. Również kartonowa, lekka. Otwórzmy:)
Piękne cienie do stworzenia cudownych makijaży wieczorowych. Popatrzcie z bliska:
Tutaj jeżeli chodzi o wykończenie - sytuacja ulega zmianie. Mamy 8 cieni matowo-satynowych i dwa błyszczące. Swatche:
Cztery matowe cienie: ecri, jasna szarość, jaśniutki brąz i ciemny brąz. Idealna czwórka nawet do zrobienia dziennego makijażu oka!:)
Następnie mamy bardziej zdecydowane kolory: satynowy zimny, ziemisty brąz, ciemny, śliwkowy fiolet, karmelowy brąz i stare złoto.
Ostatnie dwa to oczywiście: matowa czerń i zielone złoto.
Cienie są idealnie napigmentowane. Ich intensywność jest powalająca nawet bez bazy. Są delikatnie kremowe, nie pylą się. Jakość rewelacyjna! Jeżeli już miałabym się czegoś uczepić, to szkoda, że w środku nie ma lusterka:)
I ostatnia rzecz, to Sleek Matte Me w odcieniu 431 Fandango Purple.
Bardzo cienki aplikator, który jest naprawdę precyzyjny i nabiera idealną ilość produktu. Produkt na początku wydał mi się dość lejący, ale popatrzcie na swatch:
W mgnieniu oka zastyga na pełny mat. Nie wylewa się poza kontur, nie rozmazuje się i nie pozostawia śladów. Po zastygnięciu jest do ruszenia dopiero przy jedzeniu tłustych potraw, przekąsek. Spójrzcie jak się "odbija" na ręce:
To co widać, to środek ust, który chyba jeszcze do końca nie zastygł, ale sami przyznajcie... Robi wrażenie, prawda? Szczerze powiedziawszy to, aby ją zetrzeć musiałam przyłożyć płatek nasączony płynem micelarnym i naprawdę dość mocnym ruchem zetrzeć:)
Na ustach wygląda tak:
Cudowna fuksja! Będzie świetna na wiosnę i na pewno będę ją nosić!:)
Wszystkie produkty zakupiłam na www.letsbeauty.pl :)
Tyle. Przepraszam, że tak długo! Mam nadzieję, że jednak przebrnęliście!:) Przypominam, że do 16 marca czekam na zgłoszenia w rozdaniu paletki 10 cieni Zoeva - link do rozdania tutaj.
Zapraszam jutro na makijaż z użyciem paletki Naturally Yours!
Pozdrawiam,
Blondlove
Naprawdę piękne kolory cieni. Maty wyglądają naprawdę dobrze i elegancko.
OdpowiedzUsuńMasz rację! Maty są naprawdę ładne, co faktycznie rzadko się zdarza... :) i są świetnie napigmentowane:)
UsuńDo mnie już jedą paletki Smoky i Rose Golden :D Nie mogę się doczekać, aż je wypróbuje. No i czekam na Twój makijaż wykonany jedną z palet :)
OdpowiedzUsuńRose Golden mnie jeszcze kusi, ale na razie muszę się opanować:D
UsuńŚwietne zakupy ! :) Muszę w końcu kupić jakąś paletkę od Zoevy :)
OdpowiedzUsuńPolecam! Są naprawdę świetnej jakości:)
UsuńO ja pierdziele jakie usta. Coś pięknego
OdpowiedzUsuńHipnotyzujące:))))
UsuńAle piękny kolorek na ustach!
OdpowiedzUsuńBardzo przyciąga uwagę! :)))
UsuńO...no to będziemy porównywać, bo ja też wkrótce zamieszczam propozycję makijażu na bazie paletki Zoeva Naturaly Yours.;) A co do szminki...pięknie wygląda na Twoich ustach:)
OdpowiedzUsuńRobimy podobne zakupy:D Szminka jest faktycznie świetna!:)
UsuńŚwietne te paletki. Tylko pozazdrościć. A błyszczyk prezentuje się rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuń:*
Paletki są naprawdę rewelacyjne! :) Pomadkę polecam, myślę nad tym, by zrobić jej recenzję:)
UsuńSmoky jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńJest niesamowita:)
UsuńMoże jestem ignorantką jeśli chodzi o paletki, ale po prostu zakochałam się w tej pomadce. Cudowna, cudowna i jeszcze raz cudowna!
OdpowiedzUsuń:D Bo to Twój kolor!:D:D
UsuńAle świetne rzeczy, paletki bardzo fajne kolorki, na taką fuksję poluje :)
OdpowiedzUsuńTo koniecznie przyjrzyj się tej fuksji bliżej:)))
UsuńMarzę o tych paletkach :) a kolor tej pomadki jest przecudny!
OdpowiedzUsuńPaletki bardzo kuszą:))) Ja nie mogłam zdecydować się na jedną:D
Usuńpomadka! <3 odgapiam! :) daj znać kiedy edziesz robić znowu zamówienie :) cudoooooowna! :)
OdpowiedzUsuńDam znać:D :D:D
Usuńpiękne te kolorki :)
OdpowiedzUsuńW paletkach - bardzo uniwersalne:)
UsuńPaletek nie używam, ale pomadki owszem... A ta jest REWELACYJNA! :)
OdpowiedzUsuńJest zachwycająca, to prawda!:D Do takiej pomadki nawet nie trzeba specjalnie malować oczu!:D
UsuńKolor pomadki powalajacy :) ostatnio zaczynaja mi sie podobac takie kolory i zastanawiam sie czy nie zaczac ich nosic... :) a paletki kowia same za siebie :)
OdpowiedzUsuńWiosna bardzo motywuje do kolorowych kosmetyków:)))
UsuńPaletka Smoky będzie moją kolejną zdobyczą z Zoevy:) Mam Naturally Yours i jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńTa Smoky idealnie dopełnia Naturally:D
UsuńPiękne! zarówno paletki jak i pomadka <3
OdpowiedzUsuńTeż jestem zadowolona z tych zakupów:D
UsuńPrzepiękne cienie jak i pomadka! Kolorek może do mnie nie pasuje, ale jest cudowny! :)
OdpowiedzUsuńSą przeróżne odcienie tych pomadek:))) jest w czym wybierać:)
Usuńpodoba mi się druga paletka i pomadka ;)
OdpowiedzUsuńSą wyraziste:))) Ale obie paletki się uzupełniają:)
UsuńPaletki są przepiękne i szminka też :) Lubię takie zastygające, błyszczykowate pomadki, bo dobrze się je aplikuje :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj tej:) Myślę, że będziesz zadowolona, choć przyznam, że trzeba mieć ją cały czas pod ręką, bo zjada się od środka:))))
Usuńzazdroszczę Ci tych ust!!!
OdpowiedzUsuńA cienie... mrrrrrr, szczególnie w wersji smoky!
:D Asia, też masz piękne usta!:)))
UsuńAle cudne są te palety!! Już długo się na nie czaję i chyba w końcu zamówię chociaż nude'owych cieni mam najwięcej...Waham się między paletą nude i tą najnowszą Rose Golden...
OdpowiedzUsuńTa Rose Golden robi wrażenie! :))))
UsuńPalety mają przepiękne kolory! Bardzo mnie kuszą i mocno zastanawiam się nad Smoky. A pomadka cudo! Ten kolor jest genialny! Wyrazisty, rzucający się w oczy, ale o to chodzi! Usta wyglądają niesamowicie ;).
OdpowiedzUsuńPaleta Smoky jest rewelacyjna! Mogłabym nawet pokusić się o stwierdzenie, że lubię ją minimalnie bardziej od NY:) Jest bardziej pazurzasta:)))) A pomadka... jest fajna, ale trzeba ją mieć pod ręką, aby czasem poprawić:) Kolor przyciągający:D
Usuń