Cześć,
wreszcie po ciężkim dniu siadam i piszę dla Was tego posta. Będzie krótko - po prostu makijaż, który ostatnio wyszedł spod moich pędzli. Miałam ochotę na fiolet:) Nie wiem, ale na oczach zawsze ciągnie mnie, aby dodać coś właśnie w tym kolorze. Być może dlatego, że fiolet pięknie podkreśla tęczówkę:)
Okej, to zaczynamy bez zbędnego przedłużania!
Nakładam na powiekę korektor i dokładnie przypudrowuję. Rysuję nieidealną kreskę fioletową kredką do oczu na około 2/3 długości oka.
Wszystko rozcieram ku górze.
Sięgam po ciemno fioletowy cień i pokrywam kredkę, starając się dokładnie rozetrzeć granicę.
Błyszczący fiolet nakładam wklepując pędzlem na środek ruchomej powieki i rozcieram.
W wewnętrzny kącik nakładam satynowy jasnobeżowy róż.
Na dolną powiekę w zewnętrznym kąciku nakładam ten sam ciemny fiolet, a w wewnętrzny nakładam cień MY Secret Glam&Shine nr 3.
Rysuję kreskę.
Tuszuję rzęsy i doklejam kąciki Ardell 318.
Gotowe!:)
I jak Wam się podoba?
Lubicie czasem kolory na oku?
Pozdrawiam,
Blondlove
Kocham fioletowy kolor <3 Pięknie się u Cb prezentuje. Moja ulubiona kredka jest z Pupy jest to przepiękny błyszczący fiolet.
OdpowiedzUsuńMuszę się jej przyjrzeć:)
UsuńLubię tego typu posty bo wszystko jest jasno i prosto napisane no i makijaż świetny :) Zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo się cieszę!:)
Usuńbardzo <3 super to wygląda :)
OdpowiedzUsuńNareszcie będę wiedzieć jak w kilku prostych krokach zmalować sobie oko, dziękuję! ;) Pięknie wyglądasz, tak kwitnąco! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana! Pozdrowionka <3
Usuńa zastanawiałaś się nad filmikami ;) ?
OdpowiedzUsuńps- co masz na ustach ?
:)
UsuńKonturówka Golden Rose :)
świetne ;) bardzo łątwy się wydaje i mam co potrzebne do niego :)
OdpowiedzUsuńZmaluj i pokaż:))) Pozdrawiam:)
UsuńBardzo ładny makijaż! Też lubię fiolet, wydobywa zieleń z mojej niezidentyfikowanej tęczówki ;D Ostatnio jakoś o nim zapomniałam, a teraz niestety raczej go nie użyję, bo wyglądałabym jak truposz (eh, przeziębienie nie dodaje urody...), ale jak tylko się wykuruję, to z pewnością coś pokombinuję ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że już wyzdrowiałaś! <3
UsuńPiękne połączenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)
Usuńbardzo Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)
UsuńPiękne połączenie kolorów. Ja ni y przy zielonych oczach powinnam nosić fiolet ale zdarza mi się to bardzo rzadko :) nie przepadam za mocnymi kolorami na oczach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!:) Fiolet wydobywa pięknie zieleń i czasem wystarczy jego odrobina:)
Usuńjak ja uwielbiam takie posty ! Kochana dziękuję Ci za niego !
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ktoś potrafi to wytłumaczyć :) Bardzo fany post ! Gdyby była taka możliwość dałabym łapkę w górę :)
Co powiesz na wspólną obserwację, zacznij jeśli jestes na tak :*
Pozdrawiam i zapraszam do siebie ,
liikeeme.blogspot.com
Dziękuję!:) i proszę bardzo:) Zapraszam częściej:)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie :)
OdpowiedzUsuńJa bym u siebie zostawiła bez kreski, ale jest cudowny :)
Bez kreski też będzie super:) Pozdrawiam:)
Usuń