wtorek, 22 listopada 2016

Piękna jesienią | relaks | Moje sposoby

Cześć,
dziś znów troszkę prywatnie, ale tego wymaga ode mnie podjęcie już ostatniego tematu z akcji #pięknajesienią. Nie chciałam i broniłam się rękami i nogami, ale chyba mnie też czasem dopada ta jesienna paskuda zwana chandrą... Nie lubię tego stanu, dlatego dziś napiszę Wam jak z nią walczę, aby się nie poddać! Ten post jest kolejnym z tych "lajfstajlowych", ale ostatnio mam na takie ochotę i mam nadzieję, że Wam to nie przeszkadza. Jak coś, to piszcie pod spodem w komentarzach! :D

Moje 10 sposobów na relaks!
Oczywiście najlepszym sposobem to otaczanie się pozytywnymi ludźmi, ale gdy rodzina i przyjaciele są zajęci to jakoś trzeba sobie radzić. Kolejność sposobów jest przypadkowa - nie potrafię powiedzieć, które są dla mnie lepsze, które gorsze. Zależy od stanu i potrzeby :) 
1. Czytanie
O tak! Ostatnio po napisaniu i zdaniu magisterki mam wreszcie czas na czytanie tego, co chcę a nie tego, co muszę! :) I tak właśnie kończę trzecią część o losach Hanny Lerskiej napisanej przez Agnieszkę Ficner-Ogonowską. Polecam! Z całego serca polecam! Przepadłam i boję się co będę robić jak już książka się skończy. Dobrze, że jest jeszcze czwarta część. Choć cienka, to jednak wciąż zapraszająca w tamtą atmosferę! 

2. Kawa 
Jestem kawoholikiem! I mówię to z pełną świadomością. Kocham kawę! Ten sposób jest rewelacyjny, ale ma jeden minus... Kawa zawsze lepiej smakuje w dobrym towarzystwie! Macie tak? 
3. Kwiaty, ozdoby, świece - home decor
Po prostu lubię, gdy już zapadnie zmrok, a teraz robi się to wyjątkowo wcześnie, rozświetlić mieszkanie ciepłym światłem świec. Jest wtedy cieplej, intymniej, ciszej i po prostu pięknie, a która z nas nie lubi otaczać się pięknymi rzeczami? Poniżej możecie zobaczyć moją wersję jesiennej świecy umieszczonej z wrzosem w starym akwarium.
4. Maski w płachcie wieczorową porą
Ten punkt łączy się z poprzednim, a o miłości do masek w płachcie nie muszę chyba pisać, bo wiecie:) 

5. Spacery
Świeże powietrze, doborowe towarzystwo, piękna okolica i relaks murowany. Kocham!
6. Drzemka 
Kocham spać i kropka.

7. Słodycze i inne pyszności niesłodyczowe
Jedzenie! Lubię gotować, kocham jeść! Prawie, że wszystko! Poprawa humoru gwarantowana! Ostatnio chodzi za mną Pavlova! :D 
... ale zrobię Wam jeszcze smaka na inne rzeczy:)))) Zrobiłam się głodna :D

8. Przegląd blogów i nadrobienie YouTubowych kanałów
Lubię to robić - czytanie Waszych blogów zdecydowanie mnie relaksuje. Lubię Wasze wpisy nie tylko kosmetyczne, ale też te typowo lifestyle'owe, kiedy mogę Was lepiej poznać. Na YouTube oglądam przede wszystkim tutoriale. Mam kilka swoich ulubionych kanałów, na które chętnie wracam, ale może macie kogoś do polecenia?

9. Spotify
Poranki i popołudnia są zdecydowanie lepsze ze składankami na Spotify. Lubię przy nich krzątać się po kuchni, bawić się z Hanią, czytać książkę czy po prostu usiąść i... zasnąć! :D Lubię pić przy nich kawę z mężem, rodziną i przjaciółmi. Po prostu bardzo mnie odprężają. Moje ulubione to: Acoustic Morning, Soul Coffee, Acoustic Afternoon, Your Favorite Coffeehouse, itd. 

10. Makijaż 
Wiadomo! :D
A Wy jakie macie sposoby na relaks?
Zainspirujcie mnie!:) 

12 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Też fajny pomysł, choć ja nie przepadam za wieloma:)

      Usuń
  2. Świetne propozycje, wiele takich niby oczywistych, ale nie zawsze potrafimy je docenić i zrelaksować się w danej chwili. Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz rację! Nic odkrywczego, ale radość z małych rzeczy :) pozdrawiam ❤

      Usuń
  3. Haha podpisuję się sama pod większością. Tak sobie czytam te Twoje sposoby i wspomniałaś o tym, że lubisz przeglądać blogi i tutoriale na youtubie. Może to fajny pomysł na zrobienie notki z najlepszymi kanałami na yt albo z blogami co? Chętnie się dowiem skąd czerpiesz fajne pomysły ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. aż by się chciało teraz trochę Twoich pomysłów na relaks wykorzystać, a tu obowiązki wzywają. :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytanie, spanie i jedzenie też uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O obok sushi to knedle? Zrobiłam się głodna, ale nie na cokolwiek, tylko na zwykłą polską kuchnię. Taką najprostszą tradycyjną. Kluski śląskie, pyzy, pierogi.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i motywację do dalszego pisania:) Staram się odpowiadać na bieżąco!

Komentarze typu "wzajemna obserwacja" w ogóle nie wchodzą w grę... Nie jestem zainteresowana takimi wymianami:)

Zapraszam częściej i życzę mile spędzonego czasu!:)