aż trudno uwierzyć, że 2015 rok dobiega końca. Przecież jeszcze nie tak dawno go witaliśmy! W takich chwilach człowiek uświadamia sobie jak szybko przemija czas. Dla mnie miniony rok był rokiem wielu wyzwań, zaskoczeń i zmian. Z najważniejszych mogłabym wymienić:
- Zostałam Mamą! - przewrót życia o 360 stopni, znaczy 180 (dzięki Klaudia za uwagę, jestem blondynką:)), ale od 4 listopada przeżywam ciągły zachwyt jak taka mała istotka jest urocza i całkowicie zależna ode mnie.
- Przeprowadziłam się aż dwa razy:) Na szczęście teraz już osiadamy na troszkę dłużej:)))
- Byłam na wspaniałych wakacjach w Chorwacji!:) Śmiejcie się, ale to były pierwsze wakacje od bardzo, bardzo dawna!:)
- Udało mi się napisać aż 98 postów!:) - co uważam za bardzo duży sukces!:)
Jeżeli chodzi o Instagram - to najbardziej lubiane przez Was zdjęcia:
Większość serduszek zawdzięczam mojej córce, ale nie ma się co dziwić:) Dziękuję!
Za ulubieńców kosmetycznych zdecydowanie uważam:
- Palety cieni Zoeva: Naturally Yours, Smoky, Rose Golden i Cocoa Blend.
- Tusz L'Oreal Volume Million Lashes, So Couture So Black
- Podkład, Bourjois, 123 Perfect
- Pomadka Bourjois Rouge Edition Velvet nr 11 So Hap'pink
- Bronzer Kobo, Sahara Sand i Nubian Desert
- Kredki do ust Golden Rose, szczególnie odcień 10
- Puder ryżowy Paese
- Suche szampony Batiste
- oczywiście pędzle Zoeva!:)
... i w sumie wiele innych, ale te są takie sztandarowe:)
Zanim złożę Wam życzenia, pokażę Wam jeszcze bliżej mój makijaż Sylwestrowy. Choć siedzę w domu przed telewizorem, owinięta kocykiem to kto powiedział, że nie mam być umalowana?:) Jak to kiedyś ktoś powiedział: Kobieta winna wyglądać w każdej sytuacji!:) Pamiętajmy o tym!:)
Makijaż zmalowałam używając dosłownie 4 cieni: ciepłego brązu w załamanie powieki, czerni w zewnętrzny kącik, jasnego beżu do rozświetlenia wewnętrznego kącika i obszaru pod łukiem brwiowym i złota wklepanego palcem na środek górnej powieki. Do tego czerwone usta i mamy totalną klasykę, która sprawdza się zawsze!:) Czerń, czerwień i złoto to połączenie królewskie, uniwersalne i nigdy nie wychodzące z mody.
W takim wydaniu czuję się naprawdę dobrze.
Kolejny rok chciałabym, aby był dla mnie rozwijający, kształcący i twórczy!:) Nie mam żadnych postanowień, oprócz obronienia się z pracy magisterskiej (najpierw niech się napisze!:)).
A Wy? Macie jakieś postanowienia?
Życzę Wam u kresu tego roku...
...wielu sukcesów na każdej płaszczyźnie Waszego życia, wytrwałości w spełnianiu marzeń i wielu pozytywnych zaskoczeń!
Dziękuję Wam za poprzedni rok!
Do zobaczenia w 2016!:)
Pozdrawiam cieplutko,
Beata - Blondlove