piątek, 22 stycznia 2016

Spontaniczny makijaż i równie spontaniczne zdjęcia, które mogą być inspiracją Walentynkową

Cześć,
piątek, piąteczek, piatunio! Ulubiony dzień większości Polaków i Polek:))) Ja cieszę się nie dlatego, że nie mam pracy, bo nie pracuję, ale dlatego, że wtedy mamy więcej czasu z mężem dla siebie:)


Mam dziś dla Was kilka zdjęć z makijażem. W roli modelki wystąpi moja Siostra. Paletki, których użyłam to Zoeva, Cocoa Blend i Too Faced, Chocolate Bar. Wyszedł brązowo - bordowy. Myślę, że całkiem ładny:) 


Siostra ma dość problematyczną cerę, ale w miarę udało mi się ukryć niedoskonałości przy pomocy podkłądu Pierre Rene Skin Balance i Kamuflażu w słoiczku z Catrice. Całość przypudrowałam pudrem ryżowym z Paese.
I dwa zdjęcia z małej serduszkowej sesji:
 Myślę, że te ostatnie zdjęcia mogą być fajnym pomysłem na prezent Walentynkowy!:) 


I jak Wam się podoba?
Poradziłam sobie?

Blondlove

10 komentarzy:

  1. Fajny makijaż a zdjęcia fantastyczne :))

    OdpowiedzUsuń
  2. łądnie wyszedł :) i obcięłaś włosy czy tylko mi się wydaje ? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale jesteście podobne!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny, naturalny makijaż, faktycznie fajny na randkę- większość facetów chyba jednak woli romantyczny i stonowany wygląd, niż coś bardziej fantazyjnego i ciemnego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam te kolory - szczególnie ciemne bordo na zewnętrznej części powieki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję pięknie. :) Beatka już świetnie dobiera kolory więc spasowała idealnie, tym bardziej na mojej małej powiece :)
    Bardzo duży postęp! :) Brawo Siostra :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny pomysł z ostatnimi zdjęciami :)
    Ładny makijaż :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i motywację do dalszego pisania:) Staram się odpowiadać na bieżąco!

Komentarze typu "wzajemna obserwacja" w ogóle nie wchodzą w grę... Nie jestem zainteresowana takimi wymianami:)

Zapraszam częściej i życzę mile spędzonego czasu!:)