wtorek, 11 października 2016

Piękna jesienią | Makijaż | Top 10 pomadek jesiennych w odcieniach bordo

Cześć, 
dziś przygotowałam dla Was post w ramach akcji "Piękna jesienią", którą wymyśliła Karolina. Jeżeli ktoś chciałby jeszcze dołączyć to odsyłam tutaj. Pierwszy tydzień upływa pod hasłem makijaż, czyli ulubionych i najlepszych produktów do makijażu jesienią. Jak wiecie, uwielbiam pomadki, więc nie mogłabym ich tutaj pominąć. Wybrałam dla Was 10 z mojej "skromnej kolekcji" w odcieniach wina, bordo i ciemnego różu. Wszystkie łatwo dostępne i w przystępnej cenie (no oprócz jednej, ale ją dostałam w beGLOSSY). Dwie z nich zaprezentowałam na swoich ustach. Zapraszam!
Moja ulubiona pomadka ostatnich tygodni to nawet nie pomadka, a wodoodporna konturówka z Golden Rose w odcieniu 53. Piękny zgaszony, brudny róż, ale dość intensywny. Kremowa konsystencja, niebywała trwałość, precyzja malowania i rewelacyjny efekt za zawrotną cenę 9,90 zł. To lubię!:) 
Druga moja ulubienica tej jesieni to również Golden Rose, ale tym razem kultowa Velvet Matte w odcieniu 23. Jeżeli nie widzieliście mojej ich kolekcji to zapraszam tutaj. Piękne ciemne głębokie bordo! Cudowna!

Makijaż, w którym podkreśla się usta jest dość wymagający. Należy maksymalnie ujednolicić cerę, bo głębokie kolorystycznie pomadki lubią podkreślać wszelkie niedoskonałości. Jeżeli chodzi o oczy to warto postawić na coś prostego - kreska lub delikatne cieniowanie. Nie zapominajcie o brwiach, które wprowadzają element równowagi między ustami, a oczami:) Szczyty kości policzkowych, kąciki wewnętrzne oczu i delikatnie skronie warto musnąć rozświetlaczem. Ja w obu makijażach zamiast pudru konturującego użyłam Mineralnego pudru Teraccota Powder z Golden Rose w odcieniu nr 4. Nadaje wyglądu skóry muśniętej słońcem, a ostatnio przy tej szarudze jest mi to bardzo potrzebne:) Więcej czasu warto poświęcić ustom, aby je pięknie wyrysować i wypełnić. Efekt będzie bardziej zadowalający na idealnie wypielęgnowanych ustach, dlatego przed makijażem nałóżcie balsam na usta, a najlepiej je delikatnie speelingować cukrem lub specjalnym peelingiem do ust.

A moje Top 10? Ta dammm!
Znalazły się tu produkty bardzo znane. Głownie jest to Golden Rose, ale te pomadki po prostu są naprawdę dobrej jakości. Dodatkowo na ich korzyść przemawia cena. Jak widzicie przeważają "brudaski", czyli lekko przydymione odcienie - uwielbiam takie! Jednym z żywszych odcieni jest tutaj Sleek i Avon, Adoring Love, ale czasem lubię jesienią założyć na usta coś żywszego. Jesienią kocham też czerwienie, ale o czerwieni idealnej napiszę innym razem. Sięgam też po nudziaki, owszem zdarza mi się!:) 

A u Was co gości jesienią na ustach?

13 komentarzy:

  1. Bardzo ładne są te dwa makijaże - pasują do Ciebie takie kolory. Dla mnie Twoje pomadki wydają się zbyt intensywne, mogłabym się w nich po prostu nie najlepiej czuć, chociaż może tą drugą od prawej na swatche bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też uwielbiam takie kolory jesienią :) GR nr 23 jest najpiękniejsza :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Golden Rose widzę zdominowało zestawienie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza konturówka GR najbardziej w moim typie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. makijaż na pierwszym zdjęciu najładniejszy :) pasują Ci ciemniejsze kolory na ustach. Bardzo uroczy szaliczek w łapki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle Kochana wyglądasz pięknie. Ja również jesienią stawiam na ciemniejsze pomadki jak i lakiery do paznokci :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio wybrałam się do GR i wróciłam ze szminką w kredce, której kolor na ręce przypominał mi tę z serii Velvet Matte 23 ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najbardziej spodobał mi się GR 23 :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądasz przepięknie w takich odcieniach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesienią wybieram podobne odcienie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i motywację do dalszego pisania:) Staram się odpowiadać na bieżąco!

Komentarze typu "wzajemna obserwacja" w ogóle nie wchodzą w grę... Nie jestem zainteresowana takimi wymianami:)

Zapraszam częściej i życzę mile spędzonego czasu!:)