jako, że jestem typową szminkomaniaczką, szczególnie jeżeli chodzi o te z wykończeniem matowym, nie mogłam obojętnie przejść obok nowych pomadek w Avon. Od razu zaznaczę, że będzie sporo zdjęć, więc od razu przejdźmy do sedna:)
Z wyglądu są bardzo eleganckie. Matowa czerń w połączeniu ze srebrem.Opakowanie dość solidne. Od góry mamy platikowe okienko, przez które widać pomadkę, a od dołu naklejkę z kolorem, ale one ani w minimalnym stopniu nie oddają rzeczywistego odcienia. Zaraz się o tym przekonacie sami. Jak widzicie zamówiłam aż 4, bo nie mogłam się zdecydować. Kolory różnią się również od tych prezentowanych w katalogu.
Swatche razem:
Formuła jest faktycznie kremowa. Pomadka bardzo gładko sunie po ustach. Jest bardzo mocno napigmentowana i zastyga na mat, ale taki satynowy. Nie jest to, aż taki mat jaki zostawia MAC, ale bardziej jak Bourjois REV. Podoba mi się.
Porównanie z kredkami z Golden Rose: są bardziej kremowe, ale wydaje mi się, że bardziej wysuszają niż GR.
Trwałość: jeszcze testuję, bo mam je dopiero 2 dni:) Na razie jest w porządku:)
Trwałość: jeszcze testuję, bo mam je dopiero 2 dni:) Na razie jest w porządku:)
Cena: 15,99 zł
Macie te pomadki? Która Wam przypadła do gustu?
Pozdrawiam,
Blondlove
zastanawiałam się czy nie zamówić i chyba zamówię.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDaj znać później, które kolory zamówiłaś:)
UsuńPure Pink wygląda fajnie, taki codzienny kolorek ;) myślę, że bardzo ładnie by również wyglądał z mocniejszym okiem.
OdpowiedzUsuńTak, na pewno będzie się do tego nadawał:)
UsuńAdoring Love i Pure Pink moje faworyty :D
OdpowiedzUsuńAdoring Love jest chyba moją ulubioną z tych czterech:)
Usuńaaaaaaa jak ja Wam zazdroszczę wydatnych ust :) we wszystkich ciemniejszych kolorach wyglądam głupawo, a na Twoich i Klaudyny ustach są takie ślicznie eleganckie! ;D nic, zostają mi takie jaśniutkie :) ale matowe pomadki to sens życia <3
OdpowiedzUsuńMonia! Dokładnie! Matowe pomadki to jest to!:) W ciemniejszych odcieniach trzeba się lubić i umieć nosić - w sensie dobrze się w nich czuć:) Próbuj, może trafisz na swój ciemniejszy ideał:)
UsuńZamówiłam próbki wszystkich 15 odcieni. Kolory faktycznie ładne, matowe wykończenie. Niestety wysuszają usta i podkreślają suche skórki.
OdpowiedzUsuńNiestety, taki urok matowych pomadek, że nie dość, że trzeba mieć ekstra wypielęgnowane usta inaczej każda będzie się nieładnie nosić to jeszcze wysuszają, szczególnie jak ktoś ma bardzo wrażliwe usta...:)
Usuń2 i 4 śliczne kolorki, pięknie wyglądaja :)
OdpowiedzUsuńTe pomadki chyba wiodą prym:))
UsuńŁadne kolory :)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze kilka na oku:)
UsuńBerry Blast - moja ulubiona ;)
OdpowiedzUsuńA ja nie umiem zdecydować, która mi się najbardziej podoba...!:)
UsuńPiękne kolory, Ravishing Rose chyba najbardziej wpadł mi w oko.
OdpowiedzUsuńTa czerwień jest wyjątkowa:)
UsuńJakie piękne! Mam identyczną czerwień do Ravishing Rose, tyle że nie matową, z innej serii Avonowskiej. :)
OdpowiedzUsuńMatowa jest piękna i pewnie zdecydowanie trwalsza:)
UsuńZ chęcią je przetestuję. Jutro akurat idę do koleżanki, która zamówi mi parę pomadek z tej seri ;). Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńDaj znać, które zamówiłaś:)
Usuńcudowne kolory, jak najbardziej moje ;)
OdpowiedzUsuńTo mamy podobne upodobania kolorystyczne:)))
UsuńMam jedną matową pomadkę zAvonu i jest niezniszczalna ;D
OdpowiedzUsuńTe też są imponujące, oczywiście pod warunkiem, że nie jemy nic tłustego:)
UsuńPure Pink bardzo ładny odcień :D
OdpowiedzUsuńTaki ładny nudziak:)
UsuńMam kilka kolorów, w tym Berry Blast :) Polubiłam je :)
OdpowiedzUsuńJakie masz jeszcze?:)
Usuńładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńi fajnie się noszą:)
UsuńWszystkie są piękne :)
OdpowiedzUsuńTak, dlatego chyba powiększę ich kolekcję:)
Usuńmam próbeczki! zamówiłam 5 odcieni, bo też nie mogłam się zdecydować! są super!
OdpowiedzUsuńKtóre zamówiłaś?:)
UsuńBerry Blast, Pavishing Rose, Perfectly Nude, Red Supreme, Peach Flatters - mamy dwie takie same :)
UsuńJa jutro u siebie na blogu będę też właśnie pisała recenzje i mam uszykowane makijaże z tymi szminkami :)
Zapraszam! Buziak!
Wpadnę popatrzeć:)
UsuńNa pewno nie są takie piękne jak Twoje, ale coś tam mi wyszło :) Na IG będzie info o poście :)
UsuńOd wczoraj mam nowy post, o którym Ci pisałam :) oceń swym okiem :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem mistrzynią w tym zestawieniu jest zdecydowanie Berry Blast! Jest taka wyraźna i pięknie współgra z kolorem Twoich oczu :) Dodaje charakteru :)
OdpowiedzUsuńOstatnio ją najbardziej lubię:)
UsuńMam pytanie. Czy kolory szminek, które są na twoich ustach wyglądają tak samo w rzeczywistości? W sensie w świetle dziennym odcienie wyglądają tak samo jak na zdjęciach? ;)
OdpowiedzUsuńStarałam się, aby zdjęcia jak najbardziej przypominały kolory w rzeczywistości:)
Usuń