sobota, 27 grudnia 2014

Wigilijny wieczór

 
Cześć, 
witam się z Wami nietypowo, bo świątecznymi skarpetkami mojego Męża:) Są przeurocze! :) Chcę napisać bardzo szybki post,ale który będzie zawierał sporo zdjęć:) Ostatnio na facebooku pokazywałam Wam charakteryzację, ale o tym "po co, dlaczego i jak" dowiecie się w najbliższym czasie:) Obiecuję!:) Z tego też powodu dość długo mnie tutaj nie było, ale sami rozumiecie - Święta, rodzina, jedzenie, sprzątanie, przygotowywanie - samą wieczerzę wigilijną jedliśmy w trzech domach:) - zresztą to pierwsze Boże Narodzenie małżeńskie i chcieliśmy być wszędzie:) Ale cóż... Wrażenia nie do opisania, a jeżeli chodzi o wagę? To hmmm... Od czego są w końcu postanowienia Noworoczne? :)))))) Ok, do rzeczy!:)

Chcę Wam pokazać na szybko mój makijaż i trochę dekoracji z domu rodzinnego:)
Zachód Słońca w Beskidzie Żywieckim
Zacznijmy może od pogody:) Wigilia i Boże Narodzenie - pogoda iście Wielkanocna. Powiedziałabym, że często nawet w Wielkanoc nie ma takiej pogody jak była w te Święta. Za to dziś istna bajka - całe góry zasypane śniegiem!:)))

Dalej mamy trochę dekoracji i prezent od mojego M. <3 Zoeva - wreszcie u mnie!:)))
Zoeva i może wydać się to śmieszne, ale zawsze chciałam dostać taką dużą Kinder Niespodziankę!!!:))) W Święta każdy ma coś z dziecka!!!:))) 
I na koniec mój wigilijny makijaż zaraz po wykonaniu:) - ok. 14:
I po 9 godzinach noszenia- ok. 23:
Jak pisałam - obiecuję być znów częściej i pokazać Wam moje wersje Pana Ponurego Śmierci i Pana Złego Diabła! Póki co zostały jeszcze dwa dni świętowania! Odpoczywajcie w gronie rodzinnym! Cieszcie się tym pięknym czasem!
Pozdrawiam,
Blondlove

9 komentarzy:

  1. Stopy Jakuba rządzą!

    A Ty urocza i jak zawsze w cudnym makijażu <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Przesliczna! A skarpetki męża... Yeah :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Beatka zaskakujesz mnie makijazami! Piękne :)
    U mnie świętowanie też udane. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie to, że nie stoję w miejscu! Dziękuję! <3

      Usuń
  4. Te skarpetki wymiatają :D I zazdroszczę Zoevy <3

    OdpowiedzUsuń
  5. W Twoim rodzinnym domu jest naprawdę cudownie... To wszystko wygląda tak klasycznie, tak magicznie.
    Ty wyglądałaś przepięknie a Twój mąż faktycznie miał świetne skarpety ! Pewnie od żony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję!:) Skarpetki jedynie wybierałam:) Polecam - Reserved!:)

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i motywację do dalszego pisania:) Staram się odpowiadać na bieżąco!

Komentarze typu "wzajemna obserwacja" w ogóle nie wchodzą w grę... Nie jestem zainteresowana takimi wymianami:)

Zapraszam częściej i życzę mile spędzonego czasu!:)

Copyright © 2014 B L O N D L O V E , Blogger