środa, 17 czerwca 2015

Fokus na usta!

Cześć,
nie ma mnie tu zbyt często ostatnio, ale jak chcecie wiedzieć na bieżąco co u mnie, to zapraszam na mój Instagram. Jutro mam ostatnio egzamin, więc proszę trzymać kciuki!:))) 
Zmalowałam dla Was szybki, prosty, niewymagający specjalnych umiejętności makijaż. Dla jednych będzie on świetny na dzień (np. dla mnie!), dla niektórych na randkę, a dla jeszcze innych na imieniny czy nawet wesele. Zapraszam:)

Zacznijmy od oka:
Można zacząć oczywiście od bazy, u mnie to po prostu korektor. Na całą powiekę nakładam beżowy, matowy cień, pod łuk brwiowy nakładam matowy biały, a w wewnętrzny kącik nakładam dowolny złoty, błyszczący cień i rozcieram go w kierunku środka powieki. 

Tuszuję rzęsy.
...i bardzo ważny krok - podkreślenie brwi. Ona nadadzą spójnego wyglądu na końcu. Jeżeli macie ciemne brwi, możecie ten krok pominąć:) 

Oczy gotowe - banalnie, prawda?




No to usta:
  1. Zazwyczaj tuż przed nałożeniem podkładu nakładam na usta od razu balsam, który w czasie wykonywanie makijażu twarzy i oka, pielęgnuje je.
  2. Następnie sięgam po konturówkę w odcieniu zbliżonym do koloru mojej pomadki i obrysowuję kontur ust. Nie dbam o to, gdy będzie nierówno w środku ust, ważny jest równy obrys.
  3. Następnie rozcieram konturówkę w kierunku środka ust - to pozwoli trzymać się pomadce w ryzach i dłużej utrzymać na ustach.
  4. Uzupełniam usta pomadką w wybranym kolorze i gotowe. 
Można pomadkę odcisnąć na chusteczce i pomalować jeszcze raz. Ja jednak pomijam ten krok, bo moja matowa pomadka jest naprawdę ciężka do zdarcia. Trzymała się wczoraj 4 godziny, a piłam wodę z butelki (Tymbark), jadłam kanapki i popijałam je gorącą herbatą. Nie miała lekkiego zadania:) Później musiałam już ją zmyć, bo było późno:) 
Produkty, których użyłam to: konturówka PostQuam w odcieniu Intense Red i pomadka Mac w odcieniu All fired up.

Całość prezentuje się tak:
Reszta użytych kosmetyków to:
  • podkład Bourjois 123 perfect w odcieniu 51
  • korektor L'Oreal True Match
  • róż So Susan - uniwersalny
  • bronzer w kulkach z Avon - bardzo subtelny efekt :)
  • kredka do brwi Catrice w odcieniu don't let mi brown
  • tusz do rzęs MaxFactor Masterpiece Max
  • cienie do oczu MySecret Matt - beż i biel, Essence - złoto
Do czerwonych ust cera musi być ujednolicona i bez dużych zmian, bo inaczej ona je podkreśli. Ja kocham czerwone i inne intensywne odcienie na co dzień i najczęściej zestawiam je z bardzo subtelnym makijażem oka. Czasem, gdy chcę dodać pazura, przyciemniam zewnętrzny kącik oka i załamanie. Makijaż, który Wam dziś pokazałam jest świeży, kobiecy i nienachalny - tak jak lubię. Dodatkowo powiem Wam, że w takim wydaniu dostaję 10 cm w górę i plus 1000 do poczucia atrakcyjności i pewności siebie:)))) Jeżeli chcecie, aby makijaż był bardziej dziewczęcy - wystarczy zmienić pomadkę np. na róż:) 

Czerwień wybiela optycznie zęby - przynajmniej w tym odcieniu:

A Wy używacie tak intensywnych kolorów czy raczej stonowanych? 

Pozdrawiam,
Blondlove

23 komentarze:

  1. Boże, jak Ty ślicznie wyglądasz! Promieniejesz cała! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pięknie wyglądasz zdecydowanie pasuje Ci ten kolor ! Ja nei mam ąz takiej odwagi do czerwonych szminek żeby stosować je na co dzień ;)
    INADDITIONEVERYDAYLIFE <- ZAPRASZAMY

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerwona szminka to coś, co kocham!:)))) Dziękuję:)

      Usuń
  3. Całość wygląda soczyście! W Twoich propozycjach makijażowych najbardziej lubię podkreślone usta, bo ich kształt jest stworzony do malowania;) Wyglądasz kwitnąco;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jakoś nigdy tak nie uważałam! Teraz jestem odważniejsza:))))

      Usuń
  4. Cudownie Ci w czerwonych ustach, pięknie :)

    http://fashionelja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny kolorek na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Osobiście wolę jednak bardziej stonowane kolory. Szczególnie na ustach, gdyż czesto je przygryzam, oblizuję i szminki w ciemnych odcieniach lubią mi się rozmazywać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to faktycznie, ja neutralne też lubię, ale te ciemne odcienie dodają mi pewności siebie:)

      Usuń
  7. Bardzo ładny, kobiecy kolorek na ustach. Ja sama lubię takie kolory, jednak zdecydowanie trzeba przy nich uważać.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te z MAC są o tyle fajne, że aż tak bardzo nie trzeba:) Dlatego tak bardzo je lubię:)

      Usuń
  8. You look amazing!

    Please click on the link on my post
    http://helderschicplace.blogspot.com/2015/06/bugs-bunny-with-jollychic.html

    OdpowiedzUsuń
  9. ja źle się czuję w czerwieni.. nie lubię przyciągać wzorku :D nie ukrywam jednak, że podoba mi się na ustach szczególnie u kogoś np u Ciebie :) +obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowna jest ta pomadka, wyglądasz szałowo;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i motywację do dalszego pisania:) Staram się odpowiadać na bieżąco!

Komentarze typu "wzajemna obserwacja" w ogóle nie wchodzą w grę... Nie jestem zainteresowana takimi wymianami:)

Zapraszam częściej i życzę mile spędzonego czasu!:)

Copyright © 2014 B L O N D L O V E , Blogger