czwartek, 17 grudnia 2015

Let it snow - beGlossy grudniowe

Cześć,
Wreszcie, wreszcie, wreszcie! Jeżeli śledzicie mnie na Facebooku to wiecie, że nie miałam internetu na laptopie od czwartku... Z jednej strony dobrze zrobił mi taki mały odwyk, ale z drugiej strony nazbierało mi się trochę zdjęć i trochę nowości. Dodatkowo od tygodnia mieszkam w nowym mieszkanku, więc jestem po kolejnej przeprowadzce:) Dziś zapraszam Was na obejrzenie zawartości grudniowego pudełka beGLOSSY. Jest to moje pierwsze pudełko po małej dwumiesięcznej przerwie - problemy z pobieraniem płatności z karty. Na szczęście kłopot już zażegnany i mam nadzieję, że pudełka będą znów pojawiać się regularnie.
Pudełko może nie jest tak ładne jak w zeszłym roku - klik, ale zdecydowanie przyciąga uwagę wyglądem przypominając zapakowany prezent. Zawartość jest dopasowana do aktualnej pory roku, podczas której ma być mróz, a z nieba mają sypać się srebrzyste płatki śniegu i ogólnie ma być nam zimno i powinnyśmy potrzebować specjalnej troski otulającej nasze zmarznięte ciała. Niestety nie wszystko jest zawsze tak, jakbyśmy chcieli, ale produktami do pielęgnacji nie gardzę:)
A zawartość ogółem wygląda tak:
A teraz po kolei:
MOKOSH, Odżywczy eliksir do ciała Żurawina
"...z dodatkiem witaminy E stworzony z oleju arganowego oraz oleju z kiełków pszenicy. Jego słodki, owocowy zapach długo utrzymuje się na skórze."

Piękny zapach, świetne opakowanie z pipetką, a w dodatku jest to produkt jakiego nigdy nie miałam. Ładnie się wchłania. Chcecie zobaczyć go bliżej? 


Cena: 65 zł/100 ml - produkt pełnowymiarowy

ARTEGO, Szampon intensywnie nawilżający Rain Dance
"Kremowy szampon o wyjątkowym działaniu oczyszczającym i odżywczym. Wzbogacony olejkami tsubaki, arganowym i olejkiem z kamelii oraz proteinami jedwabiu."

Miałam już z tej serii odżywkę w sprayu i bardzo mi służyła podczas wakacji. Tym szamponem już zdążyłam umyć włosy. Nie pieni się, ma specyficzny, ale ładny zapach. Włosy na drugi dzień były faktycznie w bardzo dobrym stanie. Podoba mi się.


Cena: 29,90 zł/150 ml - produkt pełnowymiarowy

L'OREAL ELSEVE, Magiczna moc olejków - Olejek w kremie
"Łączy moc 6 starannie wyselekcjonowanych olejków kwiatowych. Formuła kremu otula włókno włosa, aby je intensywnie odżywić. Szybko się wchłania, a włosy odzyskują blask, miękkość i jedwabistą gładkość. Bez spłukiwania i do wszystkich rodzajów włosów."

Bardzo ciekawy produkt, z którego ogromnie się cieszę! Naprawdę! Chciałam mieć tę odżywkę. Już jej używałam i jestem zadowolona. Nie przetłuszcza włosów, łatwo się nakłada, ma ciekawą konsystencję, a włosy są wyraźnie odżywione. 


Cena: 19,99 zł/150 ml - produkt pełnowymiarowy

LAMBRE, Permanent eyeliner
"Eyeliner w formie pisaka to idealna precyzja i głęboki kolor. Perfekcyjnie wykonana kreska pozwoli Ci podkreslić makijaż oczu i wydobyć ich naturalne piękno i kształt" - odkrywcze! Hah!

Kolor:

Nie lubię jakoś eyelinerów w pisaku, ale ten mi się podoba. Przede wszystkim ze względu na kolor. Przyjemny w obsłudze. Swoją drogą to już kolejny produkt LAMBRE w boxach beGLOSSY.

Cena: 17,90 zł/1 ml - produkt pełnowymiarowy


Na koniec jeszcze dwa produkty niepełnowymiarowe:

JEAN D'ARCEL Collection Caviar Cream
"Krem na dzień rewitalizuje i odżywa skórę. Odbudowuje barierę wilgoci i stymuluje system komórkowy. Poprawia elastyczność i sprężystość skóry. Idealny pod makijaż."

Ciekawy. Fajnie, że w tubce, a nie w saszetce. :)


Cena: 159 zł/50 ml - w pudełku 5 ml

URIAGE, Pasta SOS
"Redukuje punktowe zmiany skórne. Zawiera olej z drzewa herbacianego i zieloną glinkę o działaniu ściągającym i antyseptycznym. Wyjątkowa konsystencja według starej receptury." 

Fajnie. Wygląda jak kremowa tabletka:) Na razie nie mam problemów z nieprzyjaciółmi na twarzy, ale przyda się, gdy sie pojawią. Ciekawi mnie ta konsystencja, ale w tym opakowaniu nie mogę tego sprawdzić... 


Cena: ok. 50 zł/15 g - w pudełku 1 g


Moja opinia:

Pudełko zawiera 6 produktów, w tym 4 pełnowymiarowe. To dobra proporcja tym bardziej, że kosmetyki są bardzo ciekawe. Szampon, odżywka i eliksir - kompozycja idealna na miniSPA w swojej łazience. Eyeliner to też ciekawy produkt i dodatkowo nie czarny, a w ciekawym turkusowo-granatowym kolorze. Bardzo fajna alternatywa dla tradycyjnej czarnej kreski. Produkty niepełnowymiarowe też mnie zaciekawiły - nie są dla mnie "zapchajdziurą", a faktycznie dobrymi próbkami kosmetyków, których bym pewnie normalnie nie kupiła. Najbardziej jednak cieszę się z odżywki i eliksiru oczywiście:) 


A Wam? Podoba się to pudełko? 

Pozdrawiam ciepło,
Beata - Blondlove

27 komentarzy:

  1. Ciekawe produkty :) czekam teraz na Twoją opinie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem zadowolona z zawartości:) Na opinie dotyczącą którego produktu czekasz?

      Usuń
  2. Brzmi fajnie, choć ja chyba już nie wrócę do takich pudełek. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię niespodzianki i te pudełka spełniają się w tej roli świetnie!:) Nie zawsze wpadają w mój gust, ale na przykład z tego jestem bardzo zadowolona!:)))

      Usuń
  3. Bardzo przyjemne pudełko ;) Pasta na wypryski wygląda fajnie, a z tego co widziałam ten szampon polubiło wiele osób. Nietypowy kolor eyelinera, chętnie bym spróbowała.
    Skąd pochodzi ta śliczna śnieżynka? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjj... Śnieżynki to już mam chyba z 5 lat albo i więcej:) Na pewno w sklepach można znaleźć podobne:)

      Usuń
  4. Uważaj na butelkę Mokosh - leżąc poziomo potrafi się wylać ;) Po dłuższym czasie użytkowania, typu 1 miesiąc, ta czarna nakrętka odpada całkiem od pipety :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za ostrzeżenie:) Mam nadzieję, że tylko opakowanie okaże się bublem:)

      Usuń
  5. podoba mi się zawartość tego pudełeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna zawartość, ciekawa jestem tej pasty SOS Uriage. Mi by się na pewni przydała. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie jej nie potrzebuję, ale zostawię na zaś:)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ja też się z nim chociaż polubię:)

      Usuń
  8. Niezła zawartość. Moim zdaniem pudełko duzo ładniejsze niz rok temu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi bardziej podobało się to czerwone, ale zawartość w tym roku chyba lepsza:)

      Usuń
  9. Ten szampon z Artego jest świetny, całkiem fajna zawartość :) dodaję do obserwowanych i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi ten szampon też się podoba:)
      Miło mi! Pozdrawiam:)))

      Usuń
  10. Dziękuję, starałam się:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna zawartość, ja nigdy nie miałam takiego pudełeczka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i motywację do dalszego pisania:) Staram się odpowiadać na bieżąco!

Komentarze typu "wzajemna obserwacja" w ogóle nie wchodzą w grę... Nie jestem zainteresowana takimi wymianami:)

Zapraszam częściej i życzę mile spędzonego czasu!:)

Copyright © 2014 B L O N D L O V E , Blogger