czwartek, 7 lipca 2016

Rozświetlający puder prasowany | Vichy Teint Idéal | nadający skórze idealny odcień - Czy aby na pewno?

Cześć,
mam dziś dla Was, chciałabym napisać krótką i szybką, ale będzie obszerna i długa :) Wiecie, że moim ulubionym pudrem matującym jest Stay Matte z Rimmel, ale wiecie też, że kocham rozświetlacze. Nigdy nie pomyślałabym, że te dwie opcje można połączyć w jedną... A jednak jest to możliwe. Chcecie się przekonać jak? To zapraszam dalej. 
Jakiś czas temu mogłam w ramach współpracy wybrać sobie jeden produkt. Gdy zobaczyłam rozświetlający puder prasowany i zrobiłam szybki przegląd opinii na jego temat wiedziałam, że ja również chcę go przetestować. 
Puder przyszedł zapakowany w pudełko kartonowe, na którym znajduje się wiele informacji na jego temat. Gramatura, specyfikacja, skład - same podstawy. 
Sam produkt znajduje się w plastikowym, ale solidnym opakowaniu. Szata graficzna bardzo elegancka i wręcz luksusowa. Niżej pokażę Wam największy plus tego opakowania.
Otóż zamyka się na Wklik, to znaczy, że trzeba najpierw wcisnąć "guzik", aby otworzyć. Dlaczego uważam to za atut? Można bez żadnej obawy nosić puder w torebce i nie martwić się, że nam się otworzy czy wysypie. Dodatkowo posiada gąbeczkę do szybkich poprawek. Nie polecam nakładać nią pudru, bo zrobi to grubą warstwą, ale do poprawek w ciągu dnia się nada z pewnością. Gąbeczka przyda się też z pewnością w momencie, gdy będziemy chcieli uzyskać większe krycie w konkretnym miejscu. 

W środku mamy też duże lusterko, a produkt otwiera się na płasko, co dla wielu z Was również może być plusem. 
Jeżeli chodzi o aplikację to polecam puchaty pędzel, który nałoży go cieniutką warstwą. Zawsze można go dołożyć i budować efekt i krycie, a nakładając od razu gąbką można zrobić sobie niepotrzebny efekt maski. 

Puder trochę pyli, ale pyłek łatwo jest zebrać na pędzel tak, aby nic się nie zmarnowało. Co w nim jest takiego wyjątkowego? Zaraz Wam pokażę. 
Posiadam odcień najjaśniejszy - Claire. Puder można kupić również w dwóch ciemniejszych wariantach. Jak widzicie jest bardzo mocno napigmentowany. Początkowo wydawał mi się dość ciemny i pomarańczowy, ale kolor stapia się z cerą. Wygląda bardzo dobrze. Myślę jednak, że nie będzie pasował osobom o bardzo bladej karnacji. 
I teraz coś czego nie potrafię wytłumaczyć. Jest jednocześnie błyszczący, ale nie skrzący tylko dający naturalny blask, i matowy. Daje niepowtarzalny efekt na skórze. Poniżej możecie zobaczyć jak wygląda na cerze nałożony na cienką warstwę podkładu.
Co o nim myślę?
  • przepiękny efekt rozświetlonej, naturalnej i świeżej cery,
  • utrwala podkład,
  • SPF 25 chroni naszą cerę przed niepożądanymi skutkami promieniowania słonecznego, co latem jest niezwykle ważne,
  • nie zapchał mnie,
  • pięknie odbija światło,
  • nie tworzy plam, ładnie się rozprowadza
  • opakowanie i formuła w kompakcie z gąbeczką i lusterkiem sprawia, że chętnie zabierzemy go ze sobą nie tylko na poprawki w czasie jakiejśc uroczystości, ale również w ciągu zwykłego dnia,
  • ładnie trzyma róż, bronzer i rozświetlacz, 
  • nie wchodzi w załamania
  • Minusy: wąska gama kolorystyczna i wysoka cena.
Cena: ok. 80 zł
Link do produktu: http://www.vichy.pl/produkty-do-makijazu/puder-rozswietlajacydo-kazdego-typu-skory-teint-ideal/p9930.aspx


Ja się z nim polubiłam i na pewno będę po niego sięgać szczególnie na wyjątkowe okazje, bo odbijając światło pięknie wygląda na zdjęciach.

A Wam? Jak się podoba?

Produkt dostałam w ramach współpracy z marką L'Oreal, ale w żaden sposób nie wpłynęło to na moją opinię. 


8 komentarzy:

  1. Ładni prezentuje się na twarzy. Osobiście nie sięgam po ich produkty , kiedyś miałam puder i niezbyt dobrze się sprawdzał ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie się prezentuje na twarzy <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne opakowanie. ładnie prezentuje się także na twarzy. Jest jednak mega drogi i wolę produkty oddzielnie do matowienia skóry i do jej rozświetlenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki genialny! Chciałabym go wypróbować, prezentuje się prześlicznie!
    Pozdrawiam cieplutko! :3
    Julixx-blog(Kliknij) ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie widziałam go wcześniej, ale połączenie matu z błyskiem brzmi świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda bardzo elegancko, ciekawe jakby się u mnie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam, że nigdy go nie widziałam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i motywację do dalszego pisania:) Staram się odpowiadać na bieżąco!

Komentarze typu "wzajemna obserwacja" w ogóle nie wchodzą w grę... Nie jestem zainteresowana takimi wymianami:)

Zapraszam częściej i życzę mile spędzonego czasu!:)

Copyright © 2014 B L O N D L O V E , Blogger