Cześć,
post, którym rok temu pokazałam Wam tę pomadkę, ale w odcieniu numer 1 wyświetliło do tej pory prawie 5000 osób. To dla mnie naprawdę zaskakujące, bo cały czas szukacie opinii na temat tego produktu i często trafiacie właśnie do mnie! Od tamtej pory nie zmieniłam zdania na jej temat, więc odsyłam Was tutaj. Dziś chciałabym Wam zaprezentować dwa nowe kolory, które ostatnio wpadły w...
wtorek, 31 stycznia 2017
piątek, 27 stycznia 2017
Mam ją! | Sweet Peach | Too Faced | Makijaże z jej użyciem
Cześć,
dziś mam dla Was szybką recenzję paletki, której używam ostatnio codziennie, aby sprawdzić jej możliwości. Kupiłam ją w ostatniej promocji na Sephora.pl ze zniżką -20%. Czy jest warta zachwytów nad nią? Zobaczcie sami.
Mowa oczywiście o Sweet Peach od Too Faced. Paletka zapakowana w kartonowe pudełko w brzoskwiniowo-koralowych barwach. Z tyłu znajduje się podgląd kolorystyczny...
środa, 25 stycznia 2017
Prezenty ze spotkania blogerek | Chwalę się co dostałam!:)
Cześć,
dziś szybko i z przyjemnością pokażę Wam co dostałam na spotkaniu w niedzielę. Trochę tego jest, więc zapraszam do oglądania.
EVELINE COSMETICS
Bardzo duża paczka z pielęgnacją i kolorówką - tonik, suchy olejek, baza pod cienie, odżywka do paznokci, top coat, podkład i balsam do ciała. Dziękuję!
BISPOL
Świece i podgrzewacze, których u mnie w domu nigdy mało. Dziękuję!
MIRAVENA...
poniedziałek, 23 stycznia 2017
Makijaż ze spotkania blogerskiego i kilka słów o samym spotkaniu
Cześć,
dziś opowiem Wam jak było na wczorajszym spotkaniu z blogerkami z mojej okolicy i pokażę Wam z bliska makijaż, który właśnie wczoraj na sobie miałam:) Uwaga! Będzie dużo linków, w które warto kliknąć, aby poznać bardzo sympatyczne dziewczyny! Najpierw jednak makijaż, aby był w miarę porządek:)
Oko to mieszanka mojej nowej palety Sweet Peach od Too Faced, Naked Chocolate od I Heart...
piątek, 20 stycznia 2017
Naked Chocolate i Aubergine | dzienny makijaż dla zielonookich | Test trwałości
Cześć,
dziś makijaż, który miałam na sobie we wtorek, a że po powrocie do domu byłam zdumiona tym jak wyglądał, to przy okazji opowiem Wam o jego trwałości. Generalnie to makijaż zrobiłam w 20 minut na stojąco (przy Hani, gdy jestem sama nie ma innej opcji jeżeli chcę, aby wszystkie kosmetyki i pędzle nie kusiły tych małych rączek) o godzinie 9 rano, a zdjęcia wieczorem robione są około 21, więc...