wtorek, 29 listopada 2016

Szalone zakupy | Makeup Revolution, Ardell, L'Oreal | Cocolita

Cześć,
przygotowałam dla Was post z moimi zakupami, które zrobiłam ostatnio na Cocolita.pl. Aż trzy paletki, dwie pary rzęs i tusz z L'Oreal. Będzie bardzo dużo zdjęć, bo po prostu zakochałam się w cieniach MUR. Są piękne i żałuję, że dopiero teraz się spotkaliśmy. Dodatkowo na końcu znajdziecie wyjątkowe zaproszenie!
Szalone zakupy, bo w koszyku znalazły się aż trzy paletki od Makeup Revolution. Być może trudno w to uwierzyć, ale jeszcze żadnej nie miałam, ale długo wzdychałam. Prawda jest taka, że wszyscy chwalą czekolady MUR, ale mi do tej pory żadna specjalnie nie powaliła na tyle, by chcieć ją mieć. Pewnie spowodowane jest to tym, że mam oryginalną czekoladę z Too Faced, która mi zupełnie w tej kwestii wystarcza. Jednak, gdy zobaczyłam Chocolate Vice, to się po prostu zakochałam. Patrzcie:
Odcienie brzoskwini, różu, złota! Po prostu wyjątkowa! Na tle swoich sióstr się naprawdę wybija! Dodatkowo kilka swatchy cieni maźniętych tylko raz - masełko:
...i jeszcze cienie, które mnie najbardziej przyciągnęły po otwarciu:
Czyż nie jest piękna? 
Kolejna to Fortune Favours the Brave. Spodobała mi się odkąd weszła na rynek, ale wolałam poczekać na Wasze recenzje, aby się przekonać czy tylko wygląda czy jest naprawdę warta zakupu.
I powiem Wam, że wygląda pięknie i jest warta tego, aby być wyeksponowana za każdym razem, gdy to możliwe. Niesamowicie cieszy oko.
Podziwiam nazwanie każdego cienia!:D Myślę, że w MUR kreatywni ludzie mają co robić:D Szkoda tylko, że ta folijka pewnie zaraz gdzieś się zgubi, a nazywać cienie i tak pewnie będę po swojemu:D Doceniam jednak te starania! :) Kilka swatchy:
I ostatnia paletka kupiona została dość spontanicznie, bo pod wpływem grupy makijażowej na Facebook i nie żałuję. Kolory nie są codzienne, ale są naprawdę piękne. Mowa o Eyes Like Angels.
Niebieskości, fiolety, róże i oliwki. Wszystkie o wykończeniu perłowym, ale bardziej w stronę folii,a z na mokro powinna być bajka! Piękne! Kilka swatchy:
Na koniec jeszcze rzęsy, które na stronie Cocolity były najtańsze. Możecie też zauważyć różnicę w modelach Wispies i Demi Wispies. Jest to wersja Studio effect, która ma dodatkowe zagęszczenie na środku (Wispies) lub na końcu (Demi Wispies). 
I tusz z działu promocje: 
I jak Wam się podobają zakupy?
Z którą paletką mam zrobić makijaż jako pierwszy?

Na koniec mam dla Was zaproszenie! Nie wiem czy uda mi się codziennie, ale chciałabym na blogu zrobić akcję Blogmas, którą zainicjowała Milena z Make Life Perfect! To oznacza, że grudzień będzie mam nadzieję pełny nowych wpisów! Zapraszam serdecznie, to razem stworzymy tę świąteczną atmosferę! Będzie pysznie, praktycznie, refleksyjnie i radośnie! Ubierzemy choinkę, upieczemy pierniczki i spakujemy prezenty! 
Kto będzie ze mną? 





18 komentarzy:

  1. Czekam na posty blogmasowe!
    Zakupy cudne, palety wyglądają oszałamiająco :D Aż zazdroszczę, ja niestety mam za dużo wydatków na razie, więc nie mogę sobie pozwolić na takie szaleństwa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zrobiłam sobie prezent za bycie Panią Magister! Pozdrawiam!❤

      Usuń
  2. Jestem z Tobą w blogmas ;) A poszczególne etapy zamierzam realizować w różnych mediach, więc myślę, że uda mi się wszystkie.
    Czekoladki MUR kocham <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje posty już czytam i obserwuję Kochana! Chocolate Vice wreszcie moja! :D

      Usuń
  3. Chocolate Vice jest przepiękną paletą, naprawdę niepowtarzalną. Ja ostatnio szaleję na punkcie wszelkich brzoskwiniowych cieni i w tej palecie kilka wpadło mi w oko. Czekam na makijaż z jej użyciem ;)
    Ja również szykuję się na grudzień, planuję coś specjalnego. Już nie mogę się doczekać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to będę Cię lepiej w grudniu pilnować!:) Chocolate Vice jest przepiękna! :)

      Usuń
  4. gdy kupuje kosmetyki przez internet to zawsze wybieram cocolitę :D MUR uwielbiam, Cienie z Fortune Favours the Brave wyglądają cudnie, chyba się skuszę na tą paletkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że pierwszy raz zamawiałam na Cocolicie:) Ta paleta jest naprawdę ładna:)

      Usuń
  5. Czekoladowa paletka pewnie kusi większość z Nas ,idealnie napigmentowana, odcienie wpadające w mój gust ... Muszę wreszcie sprawić sobie ją ,jest okazja idą święta :)
    Buziaki Kochana.

    OdpowiedzUsuń
  6. Paletka The Brave wygląda przecudnie <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Dwie pierwsze palety są przepiękne i sama mam na nie ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbliżają się Święta, więc może będzie okazja:))) Ostatnia Paletka jest dość szalona i nietypowa jak na mnie:)

      Usuń
  8. Ta czekoladka musi trafić w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna jest ta "czarna czekolada" :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i motywację do dalszego pisania:) Staram się odpowiadać na bieżąco!

Komentarze typu "wzajemna obserwacja" w ogóle nie wchodzą w grę... Nie jestem zainteresowana takimi wymianami:)

Zapraszam częściej i życzę mile spędzonego czasu!:)

Copyright © 2014 B L O N D L O V E , Blogger