środa, 4 stycznia 2017

I♥Makeup | Salted Caramel | Czy warto? | Makijaż z jej użyciem

Cześć,
kto obserwuje mnie na Instagramie, wie, że w domu panuje u mnie kwarantanna. Chora ja, Hanka i mąż też. Mam nadzieję tylko, że Was Nowy Rok przywitał ładniej i grzeczniej. Dziś mam dla Was prezentację jednej z palet, którą znalazłam pod choinką i zmalowany nią makijaż. Mowa o I heart Makeup - Salted Caramel. Zapraszam:) 

Paleta przypomina mleczną czekoladę oblaną karmelem. Jest niezwykle apetyczna i estetycznie wykonana. W środku znajduje się 16 cieni w tym 2 większe - beżowy i rozświetlający. Znajdziemy też jakże "ważną" pacynkę :) 
Znajdują się w niej głównie brązy, ale też i lekki róż i granat. Wszystkie cienie mają swoje nazwy, ale przez to, że są wypisane na folijce, to raczej trudno z nich korzystać. 
Pigmentacja jest naprawdę dobra, a podbita dodatkowo na oku bazą jest jeszcze piękniejsza i trwalsza. Wykończenia to perły i maty satynowe, ale naprawdę dobrej jakości. Perły polecam jednak nakładać palcami lub pędzlami syntetycznymi.
Powyżej kilka miźniętych cieni. Jak możecie zauważyć - perły można wtłoczyć w powiekę aż do efektu folii. Makijaż to głównie miedzie i granat. Jak zwykle był on spontaniczny, ale trzymał się na oku 8 h bez zarzutu. 
Dziś zmalowałam jeszcze jeden makijaż tą paletką, ale musi poczekać, bo jeszcze nie zrzuciłam zdjęć na komputer... Mam nadzieję, że ten się Wam podoba :) Ogólnie paletkę oceniam naprawdę dobrze. Za cenę około 40 zł pigmentacja nie budzi zastrzeżeń, opakowanie jest nie dość, że ładne to solidne i do tego praca z nią jest bardzo przyjemna. Cienie naprawdę dobrze się budują. Nie ma problemu z pogłębianiem coraz ciemniejszymi brązami kącika. Nie robią się dziury i plamy. Rozcierają się bardzo dobrze. Dodatkowo cała skomponowana jest tak, że jest samowystarczalna i nie potrzeba już nic więcej niż liner i tusz do rzęs. Ah! No i baza - zawsze to lepiej i trwalej:) 
Macie tę paletkę?
Jesteście zadowolone?

15 komentarzy:

  1. Śliczny makijaż wykonałaś za pomocą tej paletki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kusi mnie ta paletka już jakiś czas.
    Pięknie Kochana wyglądasz jak zawsze.
    Oczka podkreślone idealnie.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Paletka nie dla mnie. Zbyt wiele cieni pozostałoby nietkniętych. Wolę przewagę matów w paletach ;) Ale makijaż - wow. Robi wrażenie ;) Nadaje się zarówno na dzienny jak i wieczorowy, ale nie jest banalny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super makijaż ☺ paletki czkoladki zasługują na uwagę ☺ mam i jestem zachwycona ☺

    OdpowiedzUsuń
  5. Kusi mnie zakup tej palety, może wtedy nauczę się używać cieni :)
    Makijaż piękny.

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na bloga na rozdanie kosmetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też się na nią skusiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię tą paletkę, odcienie brązów mega trafione- pasują do każdej tęczówki i czerń powala pigmentacją.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja wczoraj dostałam swoją pierwszą czekoladkę I heart Chocolate ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo ładne cienie :) tej paletki nie mam i chyba raczej jej nie zakupię, bo inne czekoladki bardziej mnie przekonują :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tej nie mam, ale z 3 innych jestem bardzo zadowolona <3 W tej widzę przepiękny cień "Sweet" prawdopodobnie, wygląda jak idealny ciepły do rozcierania załamania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mam tej paletki, ale tak sobie oglądam na blogach i zazdroszczę. Ma piękne kolory i ciekawy wygląd :)

    Pozdrawiam,
    http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam dwie czekoladki jedną białą i brązową :)
    jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szalenie podoba mi się kolorystyka tej palety ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i motywację do dalszego pisania:) Staram się odpowiadać na bieżąco!

Komentarze typu "wzajemna obserwacja" w ogóle nie wchodzą w grę... Nie jestem zainteresowana takimi wymianami:)

Zapraszam częściej i życzę mile spędzonego czasu!:)

Copyright © 2014 B L O N D L O V E , Blogger