wtorek, 1 marca 2016

Fiolet w wolnej chwili - krok po kroku

Cześć,
wreszcie po ciężkim dniu siadam i piszę dla Was tego posta. Będzie krótko - po prostu makijaż, który ostatnio wyszedł spod moich pędzli. Miałam ochotę na fiolet:) Nie wiem, ale na oczach zawsze ciągnie mnie, aby dodać coś właśnie w tym kolorze. Być może dlatego, że fiolet pięknie podkreśla tęczówkę:) 

Okej, to zaczynamy bez zbędnego przedłużania!

Nakładam na powiekę korektor i dokładnie przypudrowuję. Rysuję nieidealną kreskę fioletową kredką do oczu na około 2/3 długości oka. 
Wszystko rozcieram ku górze.
Sięgam po ciemno fioletowy cień i pokrywam kredkę, starając się dokładnie rozetrzeć granicę.
Błyszczący fiolet nakładam wklepując pędzlem na środek ruchomej powieki i rozcieram.


W wewnętrzny kącik nakładam satynowy jasnobeżowy róż.
Na dolną powiekę w zewnętrznym kąciku nakładam ten sam ciemny fiolet, a w wewnętrzny nakładam cień MY Secret Glam&Shine nr 3.
Rysuję kreskę.
Tuszuję rzęsy i doklejam kąciki Ardell 318.


Gotowe!:)

I jak Wam się podoba? 
Lubicie czasem kolory na oku?

Pozdrawiam,
Blondlove

23 komentarze:

  1. Kocham fioletowy kolor <3 Pięknie się u Cb prezentuje. Moja ulubiona kredka jest z Pupy jest to przepiękny błyszczący fiolet.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię tego typu posty bo wszystko jest jasno i prosto napisane no i makijaż świetny :) Zostaję na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo <3 super to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nareszcie będę wiedzieć jak w kilku prostych krokach zmalować sobie oko, dziękuję! ;) Pięknie wyglądasz, tak kwitnąco! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. a zastanawiałaś się nad filmikami ;) ?
    ps- co masz na ustach ?

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne ;) bardzo łątwy się wydaje i mam co potrzebne do niego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładny makijaż! Też lubię fiolet, wydobywa zieleń z mojej niezidentyfikowanej tęczówki ;D Ostatnio jakoś o nim zapomniałam, a teraz niestety raczej go nie użyję, bo wyglądałabym jak truposz (eh, przeziębienie nie dodaje urody...), ale jak tylko się wykuruję, to z pewnością coś pokombinuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne połączenie kolorystyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne połączenie kolorów. Ja ni y przy zielonych oczach powinnam nosić fiolet ale zdarza mi się to bardzo rzadko :) nie przepadam za mocnymi kolorami na oczach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!:) Fiolet wydobywa pięknie zieleń i czasem wystarczy jego odrobina:)

      Usuń
  10. jak ja uwielbiam takie posty ! Kochana dziękuję Ci za niego !
    Cieszę się, że ktoś potrafi to wytłumaczyć :) Bardzo fany post ! Gdyby była taka możliwość dałabym łapkę w górę :)

    Co powiesz na wspólną obserwację, zacznij jeśli jestes na tak :*
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ,
    liikeeme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję!:) i proszę bardzo:) Zapraszam częściej:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ pięknie :)
    Ja bym u siebie zostawiła bez kreski, ale jest cudowny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i motywację do dalszego pisania:) Staram się odpowiadać na bieżąco!

Komentarze typu "wzajemna obserwacja" w ogóle nie wchodzą w grę... Nie jestem zainteresowana takimi wymianami:)

Zapraszam częściej i życzę mile spędzonego czasu!:)

Copyright © 2014 B L O N D L O V E , Blogger